
O nowości marki Biovax usłyszałam jesienią ubiegłego roku. Od tamtej pory nie widziałam co prawda wielu pełnych recenzji serii, ale czytając pochlebne opinie, bardzo chciałam wypróbować to cudeńko. Udało mi się to zrealizować dzięki Ewelinie z bloga Włosy muszą być długie, u której wygrałam w konkursie szampon, maskę i olejek z serii Biovax Bambus & Avocado. Teraz, kiedy przez maskę widać dno, mogę w końcu napisać pełną recenzję, mimo, że od kilku tygodni musiałam się powstrzymywać, bo ciągle myślałam, że jest jej "za dużo" i recenzja nie będzie rzetelna.