Domowy salon SPA

Hello Sweethearts!

Dziś troszkę prywaty ;)
Dla każdej włosomaniaczki, kosmetykoholiczki i urodowariatki łazienka jest bardzo ważnym miejscem w domu. Oazą spokoju, salonem SPA i niemal świątynią kosmetycznego mistycyzmu. Kilka dni temu wspominałam Wam, że sporo czasu w listopadzie pochłonęło mi wykańczanie mojej nowiuśkiej łazienki. Podczas wczorajszej wizyty w ikei zaopatrzyłam się w kilka ostatnich, "niezbędnych" drobiazgów i (wybaczcie próżność) postanowiłam pochwalić Wam się moją własną, osobistą, prywatną  łazienką :)


Nie są to niestety wszystkie kosmetyki i ogólnie pojęte "rzeczy", które swoje miejsce powinny mieć w łazience, ale o tym później. Chciałam Wam pokazać ile półek i szafek posiadam (po kliknięciu zdjęcia się powiększą), przepraszam za szmatkę na kaloryferze, umknęła mi ;)

Aloes!
Jak widać na zdjęciach , mam jednak problem z przechowywaniem. Jak widzicie, moja łazienka nie jest zbyt duża, myślę że porównywalna do łazienek w blokach, dlatego chciałabym zapytać: w jaki sposób przechowujecie ręczniki, kosmetyki, papier toaletowy, proszki do prania czy domestosy?  Są to w końcu rzeczy, które tak naprawdę są w każdej łazience, co, jak sądzę, nie ulega wątpliwości :) Macie przeznaczone ku temu szafki, czy jakoś inaczej sobie radzicie? Jak widzicie, jeśli chodzi o kosmetyki, postawiłam na koszyczki z plastikowego tworzywa, ale nie jestem pewna, czy ten efekt mnie całkowicie zadowala. Jak myślicie? 

Bonus:
Prawda, że podobni? :)


Może pochwalicie się swoimi trikami i metodami przechowywania?

18 komentarzy:

  1. Świetny post i pytanie, ja mam podobny problem :) "Urodowariatki" umarłam ze śmiechu :D Muszę to zapamiętać :D A co do łazienki, to czekam na remont, ale póki co, grzebią w piwnicy i doprowadzają nam ciepłą wodę. Ciekawe kiedy to zrobią, bo junkers mi padł i nie wiem czy warto w niego inwestować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Psiak najlepszy :))) Fajne te osłonki na doniczki,próbowałam je kiedyś dorwać w Biedronce ,ale zapomnij.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak poluję na te sweterkowe kubki... A osłonki dorwałam w ikei, za te mniejsze zapłaciłam niespełna 5zł/szt.

      Usuń
  3. ja póki co mieszkam w akademiku i ciężko mi powiedzieć, bo sama ręczniki czyste trzymam z ubraniami w szafach a te używane wiszą w łazience, niestety kosmetyki mi się nie mieszczą ale koszyczek przynajmniej taki by mnie raczej nie zadowalał ,wolałabym duże pudło ala koszyk piknikowy lub piękną skrzynię :D na którą z resztą poluję i upolować nie mogę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zdecydowałam się na te koszyczki, żeby wszystko nie leżało na wierzchu, a teraz mam przynajmniej iluzję względnego porządku ;)

      Usuń
  4. Bardzo mi się podoba Twoja łazieneczka ;) Przypomina mi moją, mam nawet taką samą szafkę pod umywalką :D
    Ja mam podział na łazienkę i toaletę i w toalecie mam dużą szafkę i tam przechowują wszystkie "szpargały" do czyszczenia. Moi rodzice mają malutką łazienkę, w której jest też toaleta i mają zrobiony z kafelek taki jakby mały "próg" i za sedesem chowają najważniejsze środki do mycia. Potrzeba matką wynalazku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co środki czystosci trzymam wlaśnie pod umywalką. Na razie wystarczy, zobaczę jak to będzie w praktyce, wtedy pewnie też będę kombinowała :)

      Usuń
  5. Prywatna łazienka to świetna sprawa. ;] Każda kobieta powinna mieć swoją.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aloes w doniczce w domu to podstawa włosomianiaczki :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio musiałam wyrzucić właśnie aloes bo po podcięciu usechł :(

      Usuń
  8. Bardzo fajnie wyglada, wiem, jak nowa lazienka potrafi cieszyc :) Ja domestosy, itd. przechowuje w kuchni, w szafce pod zlewem. Piesio super, podobny do moich czortow ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Domestosy i inne środki czystości można przenieść do kuchni. Część kosmetyków trzymam w szafce w pokoju, a podczas kąpieli mam tylko te najpotrzebniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. SZKODA, ŻE NIE MIESZKASZ BLIŻEJ. Miałabym idealną przyjaciółkę :<

    W dodatku również bardzo kocham pieski!!! Psiara ze mnie i włosomaniaczka, że hej! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, dziękuję! <3 Aż obrosłam w piórka :)

      Na szczęście mamy dobrodziejstwo internetu i można się przyjaźnić na odległość :)

      Buziaki :*

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że z chęcią wrócisz tu znowu!

Buzi! :*