Hello Sweethearts!
Dziś troszkę prywaty ;)
Dla każdej włosomaniaczki, kosmetykoholiczki i urodowariatki łazienka jest bardzo ważnym miejscem w domu. Oazą spokoju, salonem SPA i niemal świątynią kosmetycznego mistycyzmu. Kilka dni temu wspominałam Wam, że sporo czasu w listopadzie pochłonęło mi wykańczanie mojej nowiuśkiej łazienki. Podczas wczorajszej wizyty w ikei zaopatrzyłam się w kilka ostatnich, "niezbędnych" drobiazgów i (wybaczcie próżność) postanowiłam pochwalić Wam się moją własną, osobistą, prywatną łazienką :)
Dla każdej włosomaniaczki, kosmetykoholiczki i urodowariatki łazienka jest bardzo ważnym miejscem w domu. Oazą spokoju, salonem SPA i niemal świątynią kosmetycznego mistycyzmu. Kilka dni temu wspominałam Wam, że sporo czasu w listopadzie pochłonęło mi wykańczanie mojej nowiuśkiej łazienki. Podczas wczorajszej wizyty w ikei zaopatrzyłam się w kilka ostatnich, "niezbędnych" drobiazgów i (wybaczcie próżność) postanowiłam pochwalić Wam się moją własną, osobistą, prywatną łazienką :)