Plany na marzec 2016





Kochane! Mamy już niemal połowę miesiąca, więc czas najwyższy, żeby przedstawić plan pielęgnacji na ten miesiąc.
Zapraszam!
Olejowanie:

W dalszm ciągu mam zamiar używać serum olejowego - zamienię jednak olej kokosowy na lniany, który sprawdzał się u mnie zawsze bardzo dobrze.

Mycie:

Szampon biolaven, a w międzyczasie mój ulubiony Isana Med z mocznikiem.

Odżywianie:

Biovax avocado i bambus, maska bioelixir macadamia oil + collagen, kallos latte.

Suplementacja:

Skrzypovita uzupełniana herbatą z pokrzywy.

Jak widzicie, nie mam zamiaru stosować wybitnie skomplikowanej pielęgnacji, tak jest mi zwyczajnie wygodniej. Choć absolutnie nie wykluczam jakiś szalonych, wieloetapowych Dni Pielęgnacji :)

A jak wasze plany na ten miesiąc?

8 komentarzy:

  1. Ja przez cały marzec będę wcierać w skalp olejek z GP z czerwoną papryką :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście olejowanie to podstawa i nie zrezygnuje z tego zabiegu :) zastanawiam się też nad laminowaniem ale raczej kupnym nie domowym :) brak czasu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, znam to... ja się boję kolejnego przeproteinowania, ale myślę poważnie o keratynowym prostowaniu :)

      Usuń
  3. Ciekawi mnie maska bioeliksir - z kolagenem - lubię wszystko co ma kolagen :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedługo pojawi się u mnie recenzja całej serii :)

      Usuń
  4. Biovax z olejem awokado polecam, ja go bardzo polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że z chęcią wrócisz tu znowu!

Buzi! :*